Wyścigowi bracia z Komorowa mają już za sobą tegoroczne zmagania Kartingowych Mistrzostw Polski. W miniony weekend, podczas rozgrywek ostatniej serii zawodów reprezentanci Automobilklubu Polski prezentowali fantastyczne tempo. Mateusz podsumował starty na 3 stopniu podium JUNIOR MAXA, z kolei Oliwier startujący w MICRO MAXIE był 5.
Jako pierwszy, w sobotę na torze pojawił się Mateusz. Pierwszy wyjazd podsumowuje w ścisłej czołówce stawki. Na mecie wyścigu zjawia się na 2 miejscu. Niestety, drugi wyścig kategorii nie zostaje przez niego zaliczony do udanych. W trakcie pojedynku z Szymonem Śliwowskim kierowca wypada z toru i traci wiele oczek. Po powrocie na tor kontynuuje bieg z końca stawki i wyprzedzając kolejnych rywali sięga 4 miejsca. Niedziela zaczyna się dla niego obiecująco. Przez kilka okrążeń pojedynkuje się z Kubą Gregułą. Ostatecznie prezentuje lepsze tempo i sięga pozycji vice-lidera. Również podczas ostatniego wyścigu serii jego głównym rywalem jest Greguła. Tym razem jednak przeciwnik jest szybszy i Mateusz melduje się na mecie 3.
Oliwier po starcie z 6 pola szybko nabiera tempa. Pierwszy sobotni wyścig podsumowuje awansem o 2 oczka. Kolejny to delikatny spadek. Mimo utraty pozycji, kierowca przekracza metę na wysokim, 5 miejscu. Początek niedzieli, to liczne próby awansu kierowcy. Po wielu pojedynkach utrzymuje jednak 5 lokatę. Na koniec dnia dopada go pech. Tuż po starcie, na 2 zakręcie zostaje wypchnięty z toru i musi kontynuować bieg z końca stawki. Ostatecznie wyprzedza paru rywali i do mety dojeżdża 8.
W klasyfikacji generalnej Mistrzostw Mateusz uplasował się na 3 miejscu JUNIOR MAXA, z kolei Oliwier podsumował zmagania 5 rezultatem.