18-letni zawodnik zmarł w sobotę w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju w wyniku obrażeń doznanych na skutek wypadku na torze w Rybniku.
- Z bólem muszę potwierdzić, iż w dniu dzisiejszym w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju zmarł Krystian Rempała - poinformowała Alicja Brocka, rzecznik wojewódzkiego szpitala w Jastrzębiu Zdroju. - Z uwagi na cierpienie, ból rodziny, żadnych szczegółów nie mogę przekazać. Proszę to uszanować - dodała.
Zawodnik Unii Tarnów wypadkowi uległ w minioną niedzielę, podczas meczu PGE Ekstraligi w Rybniku. W II biegu zawodów przy wejściu w I łuk został uderzony motocyklem. Siła uderzenia była tak duża, iż Rempale zerwało kask z głowy i uderzył nieosłoniętą twarzą o nawierzchnię toru. Doznał poważnego urazu głowy. Stracił przytomność. Stwierdzono obrzęk oraz krwiaka mózgu. 18-latek został przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu Zdroju i szybko zoperowany. Stan żużlowca określano jako krytyczny.
Przez cały pobyt w szpitalu Krystian Rempała był w stanie śpiączki.Z pomocą przyjaciół ściągnięto do Jastrzębia Zdroju nawet wybitnego neurochirurga - Jana Talara. Lekarzom niestety nie udało się wygrać walki o jego życie. Krystian Rempała przegrał swój najważniejszy wyścig.
Krystian Rempała urodził się 1 kwietnia 1998 roku. Pochodził z bardzo żużlowej rodziny. Żużlowcem był jego ojciec Jacek, a także wujkowie: Tomasz, Grzegorz i Marcin. Licencję zdał w barwach rzeszowskiej Stali i klub ten reprezentował do 2015. W 2016 roku rozpoczął starty w barwach tarnowskiej Unii. Był jednym z najzdolniejszych młodych zawodników, drużynowym mistrzem Europy juniorów.
Cześć Jego Pamięci!
Źródło:
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel,krystian-rempala-nie-zyje,artykul,6...