Supercross King of Poland: wielkie ściganie w Łodzi

Końcowe odliczanie trwa. Do historycznych zawodów Supercross w Polsce. Przygotowania idą pełną parą, a my zdradzamy czego widzowie mogą spodziewać się po wydarzeniu, które odbędzie się 15 października w łódzkiej Atlas Arenie.

Jak już wcześniej informowaliśmy zawodnicy zmierzą się w czterech klasach: SX1, SX2, SX85 i SX65.

Na starcie w klasie SX1 stanie 24 zawodników, którzy zmierzą się w dwóch półfinałach. Z tego etapu do finału głównego awansuje tylko ósemka najlepszych. Pozostała szesnastka będzie musiała zmierzyć się ze sobą w wyścigach tzw. ostatniej szansy. Wyścigi te, zwane również LCQ, są bardzo widowiskowe, ponieważ zawodnicy dają z siebie wszystko. Nic dziwnego z 16 riderów szansę na awans do finału głównego ma jedynie czwórka najlepszych.

Do klasy SX2 zapisanych zostanie maksymalnie 24 zawodników. Podczas sobotnich treningów wyłoniona zostanie najlepsza dwunastka, która wystartuje w wieczornym półfinale. Zawodnicy będą mieć do przejechania dystans niemal 2,5 km. Biorąc pod uwagę jak bardzo intensywny i wymagający dla zawodnika jest supercross, dystans ten może być sporym wyzwaniem. W finale najlepsi zawodnicy, w zależności od wyników czterech lub maksymalnie sześciu, spotkają się, aby walczyć head to head o miejsca na podium.

W finałach klas SX85 i SX65 w sobotni wieczór wystartuje po dwunastu zawodników. Wyścigi będą zacięte, ponieważ młodzi adepci supercrossu od razu walczyć będą o miejsca na podium. Podobnie jak w przypadku klasy SX2 do tych klas zapisanych zostanie maksymalnie po 24 zawodników, a sobotnie treningi będą równocześnie kwalifikacjami, które wyłonią najlepszą dwunastkę.

Poza wyścigami, widzowie zobaczą zawodników klas SX1 i SX2 walczących w konkursie Best Whip. Whip to jeden z najstarszych, ale również najbardziej efektownych tricków wykonywanych na motocyklach crossowych. Jest to bardzo widowiskowa ewolucja i wykonana stylowo oraz mocno „wyłamany” w powietrzu motocykl budzą podziw widzów oraz respekt innych zawodników. Bowiem jak mówi Kevin Windham, legenda Supercrossu i Motocrossu z USA, nic nie pozwala wyczuć motocykla oraz nauczyć się nad nim prawidłowo panować w powietrzu, niż właśnie Whip. Podczas „King of Poland” w Łodzi sprawdzimy, który z riderów radzi sobie z nim najlepiej.

  

Bilety na Supercross „King of Poland” do nabycia TUTAJ oraz w salonach EMPIK na terenie całego kraju.

Link do wydarzenia na fcb TUTAJ

Więcej informacji na: www.sportainment.pl oraz https://www.facebook.com/#!/SportainmentMarketingAgency/

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej
Dakar 2024, dzień 2: Peterhansel po raz 50., Goczałowie wciąż na czele!
Trasa do Al Duwadimi poprowadziła zawodników do serca Arabii... więcej

Strony

- Archiwum